Od początku. Założyłam bloga. Wiele osób pewnie powie "Po co? Dlaczego? Przecież jest mnóstwo blogów w sieci, które można czytać i przeglądać." Faktycznie! Jest cała masa blogów, niektóre lepsze od drugich i właśnie to było moją motywacją!
Tyle blogów, a okazuje się, że nie ma nic ciekawego do czytania. Smutne, lecz prawdziwe. Ile razy wchodzicie na przypadkowego bloga i po przeczytaniu pierwszego postu myślicie "Świetny post! Ten blog zostanie chyba moim ulubionym!" Lecz po przeczytaniu następnych kilku postów z danego bloga okazuje się, że jest... niewarty naszej uwagi, że reszta postów tego autora w ogóle nie przypadła nam do gustu... W dodatku posty na tym blogu są publikowane za rzadko, a autor bloga jest blondynką*. Tak, często tak jest. Przynajmniej ja tak mam. Zawsze pierwsze wrażenie jest najważniejsze! I trzeba starać się utrzymać te wrażenie jak najdłużej, a potem stopniowo podnosić poprzeczkę! tak, aby wszyscy byli szczęśliwi.
Myślę, że jakość blogów w ostatnim czasie mocno spadła. Wchodząc na któryś z kolei blog widzimy trzy zdania i cztery zdjęcia, ot cały post. Ja chcę czegoś więcej! Chcę czytać ciekawe i interesujące posty, niekiedy zapadające w pamięci i dające do myślenia! Dlatego właśnie założyłam tego bloga.