TALENT

Podobno każdy z nas ma jakiś talent...
Jedni potrafią świetnie rysować, inni mają genialny słuch muzyczny, jeszcze inni mogą bez większego trudu opanować kilka języków obcych... A co jeśli nie mam żadnego talentu? Co jeśli Bóg* mnie pominął? Co jeśli stałam w kolejce po niebieskie oczy w momencie kiedy Bóg rozdawał talenty?

W Ewangelii wg św. Mateusza rozdział 25, wersety od 14 do 30, znajduje się przypowieść o talentach.**
W tej przypowieści chodzi głównie o to, że każdego z nas Bóg obdarował talentem! Twierdząc, że nie posiadasz, żadnego talentu okłamujesz sam siebie i zamykasz na możliwości odnalezienia tego talentu. Może jeszcze nie odnalazłeś swojego talentu, ale na pewno go masz! Nie każdy musi go odkryć w wieku 5 lat (tak jak moja koleżanka, która od dzieciństwa lepiła "coś" z plasteliny, a teraz tworzy małe dzieła sztuki), z kolei moja nauczycielka w wieku 27 lat stwierdziła, że jej pasją jest bieganie. Na wiek odnalezienia swojej pasji nie ma żadnej reguły! Skąd wiesz, że nie odkryjesz jej jutro?

 

A może Ty już odkryłeś swoją życiową pasję, tylko po prostu nie masz pojęcia, że to właśnie "ta jedyna" i ciągle szukasz. W takim wypadku pomyśl, co sprawia Ci przyjemność*** i skup się tylko na tym. Staraj się naprawdę rozeznawać to czym, możesz wypełnić swój wolny czas. I pamiętaj, nigdy nie jest za późno! Kto powiedział, że w wieku 20 lat nie można się stać sławnym piosenkarzem... no fakt, można, jest na to wiele dowodów.. a co jeśli jesteś starszy? NIC! Weź się w garść rusz tyłek i zacznij tworzyć swoją pasję! Rozwijaj się! Osobiście uważam, że każdy z nas powinien mieć w życiu coś co może zaabsorbować go na co najmniej kilka godzin (bynajmniej nie jest to oglądanie seriali)! Jakby wyglądało nasze życie bez talentu? Nie wiem! Przecież każdy ma talent!

A co jeśli nadal wmawiasz sobie "Eeee, ja to na pewno nie mam talentu... po prostu żadnego, ani jednego, nic!" Usprawiedliwieni są tylko Ci, którzy naprawdę szukają swojej pasji.. Ci, którzy ciągle tylko siedzą i marudzą powinni już dawno przestać marnować czas i zacząć działać! Natomiast Ci, którzy tak jak ja ciągle szukają swojego talentu niech będą wytrwali i się nie poddają! Nie zniechęcajcie się jeśli po pół roku poszukiwań nadal nie wiecie czy to jest "to". Prędzej czy później UDA WAM SIĘ!

*Tak jestem osobą wierzącą. To Bóg mnie stworzył na swoją chwałę.**Talent był również miarą złota. Jeden talent to około 34 kg złota. Można też odczytywać to jako faktyczny talent, dar.***Nie mylić z wylegiwaniem się w łóżku, jedzeniem czy oglądaniem seriali.